Toczeń rumieniowaty układowy należy do chorób układowych tkanki łącznej. Do rozwoju tocznia dochodzi na skutek nieprawidłowego działania układu odpornościowego i błędnego rozpoznania własnych komórek organizmu jako obcych. Na skutek rozwoju reakcji autoimmunizacyjnej dochodzi m.in. do wytworzenia autoprzeciwciał, które atakują tkanki czy narządy, a następnie zaburzają ich funkcjonowanie. W wielu przypadkach zmiany zapalne są rozsiane po organizmie i dotyczą m.in. nerek, serca, płuc oraz mózgu. Szacuje się, że na toczeń choruje blisko 5 mln ludzi na świecie, ale dokładna liczba chorych nie jest znana. Kobiety chorują znacznie częściej niż mężczyźni i stanowią około 90% wszystkich chorych.
Trudne rozpoznanie
Toczeń jest chorobą bardzo podstępną, dającą niespecyficzne objawy, w związku z tym jego rozpoznanie jest czasami bardzo trudne. Podobnie jest w przypadku nakładających się jednostek chorobowych, np. zespołu antyfosfolipidowego i tocznia neuropsychiatrycznego. O zaskakujących przypadkach diagnostycznych rozmawiamy z Panią Docent Joanną Natorską z Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II.
Z wywiadu dowiesz się:
0:25 Od jak dawna zajmuje się Pani autoimmunologią i jak wyglądała Pani ścieżka zawodowa?
1:17 Z jakimi oddziałami współpracuje Pani laboratorium? Lekarze jakich specjalizacji najczęściej kierują do Pani pacjentów?
2:08 Co ceni Pani najbardziej we współpracy z lekarzami? Z jakimi trudnościami się Pani spotyka?
3:12 W jaki sposób pacjenci zyskują na ścisłej współpracy pomiędzy lekarzem a diagnostą?
4:20 Czy mogłaby się Pani podzielić z nami ciekawymi przypadkami diagnostycznymi, dotyczącymi np. tocznia trzewnego?
8:33 Czym jest toczeń neuropsychiatryczny i jak często występuje?
12:04 Czy spotkała się Pani z przypadkiem nakładania chorób o podłożu infekcyjnym i autoimmunizacyjnym?
15:02 Schorzenia o podłożu autoimmunizacyjnym diagnozowane są w ostatnich latach coraz częściej. Co Pani zdaniem stanowi największą trudność w postawieniu właściwej diagnozy?