Okazuje się, że osoby chore na COVID-19, a także te, które infekcję SARS-CoV-2 przeszły bezobjawowo, cechuje wyraźny, charakterystyczny zapach. Można go wykryć za pomocą specjalnych czujników. Ponadto, jak opisują naukowcy z London School of Hygiene & Tropical Medicine, psy również potrafią taki zapach wyczuć. Już wcześniej czworonogi wykorzystywane były do identyfikowania osób z niektórymi postaciami nowotworów czy chorujących na malarię. W obecnej sytuacji pandemicznej podjęto próby wyszkolenia psów w kierunku wykrywania infekcji SARS-CoV-2. Testując wyszkolone zwierzęta, podano im do wąchania odzież i maski noszone przez osoby, które były zakażone SARS-CoV-2, ale nie miały żadnych objawów. Do badań wykorzystano próbki pobrane od 1097 osób zakażonych oraz 2031 zdrowych. Wykazano, że psy właściwie zidentyfikowały od 82 do 94% próbek pochodzących od zakażonych osób. Warto zaznaczyć, że zwierzęta potrafiły wykryć nie tylko łagodne, ale również bezobjawowe przypadki infekcji SARS-CoV-2.
Po raz pierwszy psy zostały wykorzystane do wykrywania osób zakażonych w 2020 roku na lotnisku w Helsinkach (Finlandia). W testach brało udział 15 psów i 10 instruktorów. Jak się okazało, czworonogi były w stanie wykryć infekcję SARS-CoV-2 na pięć dni przed wystąpieniem objawów klinicznych z bardzo wysoką skutecznością. Zgodnie z wypowiedzią Anny Hielm-Björkman z Uniwersytetu w Helsinkach skuteczność wykrywania zakażeń przez psy jest bliska 100%.
Ministerstwo Zdrowia 8 marca poinformowało, że rozpoczęto francusko-polski projekt mający na celu wykorzystanie psów do wykrywania osób z infekcją SARS-CoV-2. Początkowo 4 zespoły kynologiczne przewodników z psami Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) przeszły 8-tygodniowe szkolenie, dzięki któremu czworonogi nauczono „zapachu COVID-19”. Protokoły treningowe zostały opracowane przez polską grupę badawczą pod przewodnictwem prof. Michała Dzięcioła z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz francuską grupę badawczo-naukową prof. Dominique’a Grandjeana z Wyższej Szkoły Weterynarii w Alfort (Francja).
Interesujący jest również fakt, że nie tylko psy potrafią wykrywać zakażenie SARS-CoV-2. Badacze z Uniwersytetu Wageningen w Holandii odkryli, że pszczoły praktycznie natychmiast potrafią rozpoznać próbkę pochodzącą od zainfekowanego pacjenta. Testy polegały na nagradzaniu owadów słodką wodą po wskazaniu właściwej próbki.
Według niektórych entuzjastów projektu wykorzystania psów do identyfikacji osób zakażonych COVID-19 „psie detektory” mogłyby zastąpić inne metody diagnostyczne służące do wykrywania infekcji SARS-CoV-2, w tym również metodę RT-PCR. Jednak na takie wnioski chyba jeszcze za wcześnie. Być może wyszkolone czworonogi mogłyby służyć jako „testy przesiewowe”, które później należałoby potwierdzić badaniem laboratoryjnym.
Opracowano na podstawie:
- https://www.gov.pl/web/koronawirus/psy-sluzbowe-kas-jako-pierwsze-w-polsce-pomoga-w-wykrywaniu-covid-19
- https://www.nationalgeographic.com/animals/article/see-dogs-trained-to-sniff-covid
- https://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,173954,27121034,psy-potrafia-wykryc-ponad-90-proc-przypadkow-covid-19-nawet.html