Czego szukasz?

Celiakia
Wróć
Wróć
test text

Udane bezglutenowe wakacje wg Małgorzaty Źródlak (Prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej)

Utworzone przez Małgorzata Nieżychowska
Udane bezglutenowe wakacje wg Małgorzaty Źródlak Czytanie zajmuje ok. 2 min
Czytanie zajmuje ok. 2 min
Spis treści:

Diagnoza celiakii to nie wyrok, nie jesteśmy więc skazani wyłącznie na życie w domu, gdzie pod ręką mamy własne sprawdzone produkty i kuchnię. Nie bójmy się bliższych lub dalszych podróży – jeśli zachowujemy podstawowe zasady życia na diecie bezglutenowej, możemy w pełni korzystać z wakacji. W różnych krajach różny jest stan wiedzy na temat celiakii i diety bezglutenowej, dlatego początkujących bezglutenowców namawiam do odkrywania uroków naszego kraju. Polska nie jest już bezglutenowym pustkowiem, jakim była jeszcze kilka, kilkanaście lat temu. Wyruszając w podróż, nie musimy zabierać ze sobą kilogramów zapasów – podstawowe produkty bezglutenowe (pieczywo, makaron, wędliny) dostaniemy w sieciach handlowych prawie w każdej miejscowości. Wybierając się na rodzinny wyjazd, który jednocześnie dałby nam możliwość odpoczynku od codziennego gotowania, możemy skorzystać z oferty hoteli, pensjonatów i gospodarstw agroturystycznych przeszkolonych przez Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej w ramach programu MENU BEZ GLUTENU (www.menubezglutenu.pl).

Zdecydowanie polecam te miejsca. Prowadzą je zazwyczaj osoby, które znają zasady diety bezglutenowej z własnego doświadczenia i rozumieją, że unikanie glutenu to nie jest wymysł czy podążanie za modą. Coraz częściej również możemy spotkać się z życzliwym podejściem do bezglutenowego klienta w innych hotelach czy ośrodkach wypoczynkowych, spoza naszej listy. W takich miejscach jednak, mimo zapewnień kuchni co do wiedzy na temat gotowania bez glutenu, należy zachować czujność. Warto wcześniej porozmawiać z kucharzem, omówić menu, listę bezpiecznych i zakazanych produktów, a także sposoby przygotowywania poszczególnych dań. To, co dla nas jest oczywiste, nie musi być zrozumiałe dla osób, które na co dzień gotują glutenowo, przykładem może być wspólna deska do krojenia i podawanie chleba bezglutenowego razem z tradycyjnym. Nie bójmy się edukować, ale róbmy to z wyczuciem i z uśmiechem, doceniając starania kucharzy – zyskamy nie tylko my, ale również inni bezglutenowcy, którzy przyjadą po nas 🙂

Małgorzata Źródlak – Prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej