Zgodnie z zaleceniami laboratoryjna diagnostyka boreliozy powinna odbywać się dwuetapowo:
- etap pierwszy – test ELISA w klasie IgM oraz IgG
- etap drugi – test Westernblot w klasie IgM oraz IgG
Testy ELISA i Westernblot są testami serologicznymi. Oznacza to, że ich zadaniem jest stwierdzenie obecności przeciwciał w surowicy pacjenta, będących skutkiem kontaktu z patogenem (np. bakterią). Testy serologiczne same w sobie nie muszą wykrywać aktywnego zakażenia.
Test Westernblot (lub jego inne warianty, np. Immunoblot) jest tzw. testem potwierdzenia i służy do ustalenia swoistości antygenowej przeciwciał w surowicy pacjenta. Badanie to powinno być wykonane jedynie i zarazem zawsze po uzyskaniu dodatniego wyniku testu ELISA.
Wynik dodatni testu Westernblot świadczy o tym, że przeciwciała w surowicy pacjenta, które spowodowały dodatni wynik testu ELISA, są specyficzne dla krętków Borrelia. Mówiąc prościej – świadczy o tym, że układ immunologiczny człowieka spotkał się z krętkiem Borrelia. Po stwierdzeniu przez lekarza charakterystycznych dla boreliozy objawów może być to również podstawą do włączenia antybiotykoterapii.
Wynik ujemny testu Westernblot oznacza, że przeciwciała, które spowodowały dodatnią reakcję w teście ELISA, nie są specyficzne dla krętków Borrelia. Jeżeli jednak objawy u pacjenta utrzymują się, warto rozważyć ich inne przyczyny.
Badania Westernblot nie wykonuje się w przypadku uzyskania ujemnego wyniku testu ELISA.