Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2018 roku zarażonych odrą zostało ponad 41 000 osób w Europie, odnotowano już kilkadziesiąt przypadków śmiertelnych. Ogniska epidemiczne odry odnotowywane w krajach europejskich stanowią ryzyko rozprzestrzeniania i utrzymywania się odry na terenach zamieszkiwanych przez wrażliwą populację (osoby, które nie zostały zaszczepione lub wcześniej nie chorowały na odrę). Czy w Polsce również grozi nam epidemia?
Odra w Polsce
Jak wygląda sytuacja epidemiologiczna odry w Polsce? W wywiadzie na temat zwiększonego zachorowania na tę chorobę w Europie, Pan Profesor dr. hab. med. Leszek Szenborn, Kierownik Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych SPSK nr 1 we Wrocławiu, wyjaśnia:
„Ze względu na wielką zakaźność tej choroby (jedna osoba jest w stanie zakazić osiemnaście następnych) i gromadzenie się osób należących do populacji niezaszczepionych, czyli wrażliwych na zakażenie, pojawiają się mniejsze lub większe epidemie”.
Jednocześnie ekspert uspokaja, że epidemia odry w Polsce jeszcze nam nie grozi. Niemniej jednak liczba zachorowań oraz liczba osób zaszczepionych wymaga ciągłej kontroli:
„To, co obserwujemy w Polsce w tej chwili, to nie jest epidemia. Nie mamy jeszcze nawet potencjału na epidemię, jako że wyszczepialność – pomimo spadku – pozostaje u nas na nieco wyższym poziomie niż w innych krajach europejskich. Pojawiły się natomiast ogniska epidemiczne i rzeczywiście mamy już przypadki zawleczone, które się uogólniają w populacji polskiej, tzn. nagromadziło się już tyle osób wrażliwych na zakażenie, że dochodzi do łańcucha zakażeń, tak jak chociażby w Pruszkowie czy wcześniej w Kluczborku”.
Z wywiadu dowiesz się:
0:34 Czy grozi nam niebezpieczeństwo związane z powrotem odry do Europy?
2:39 Jakie są drogi szerzenia się wirusa odry? Z czego wynika zwiększona zachorowalność na odrę?
3:45 Jakie powikłania występują w przebiegu odry i która grupa pacjentów jest najbardziej na nie narażona?
5:41 Jak wygląda rozpoznanie odry i jakie badania należy wykonać u pacjenta z podejrzeniem tej choroby?
8:00 Jak wygląda leczenie odry?
9:33 Czy osoba dorosła, szczepiona w przeszłości, może zachorować na odrę?
12:11 Jak lekarze mają sobie radzić z rodzicami, którzy nie chcą zaszczepić swojego dziecka?
14:08 Znaczenie badań serologicznych u osób szczepionych w przeszłości
Odra w Europie
Skalę problemu pokazują dane za poprzednie dwa lata: w całym 2017 roku w Europejskim Regionie WHO zanotowano niecałe 24 tysiące zachorowań. W 2016 roku było ich niewiele ponad 5 tysięcy. Podobnie, zgodnie z najnowszym raportem ECDC w 2018 r. najwięcej zachorowań na odrę zarejestrowano w Rumunii (4317), Francji (2588 zachorowań), Grecji (2238) oraz Włoszech (1716) (dane z 11 lipca 2018 r.) (1). Trzydzieści jeden osób zmarło z powodu odry w Europie. Raport oparty jest na oficjalnych danych z nadzoru epidemiologicznego nad chorobami zakaźnymi przesyłanymi do ECDC z krajów członkowskich Unii Europejskiej oraz krajów stowarzyszonych (EU/EEA).
Odra – sposoby zapobiegania
Wobec powyższej sytuacji tym większa jest rola szczepień przeciw odrze jako najprostszego i najskuteczniejszego sposobu zapobiegania zachorowaniom podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny (2). Jednocześnie ekspert wyjaśnia ile dawek szczepionki powinniśmy przyjąć:
„Dlaczego wprowadziliśmy tę drugą dawkę szczepienia – kiedyś uważaliśmy, że jedna wystarczy – i dlaczego szczepimy dopiero w drugim roku życia? Ponieważ jest to szczepionka żywa i nie zawiera dużej dawki wirusa. Musi się on w nas namnożyć. Jeżeli mały pacjent ma przeciwciała przekazane przez matkę, czekamy aż do początku drugiego roku życia, żeby one zanikły, inaczej te wirusy nie będą mogły się namnożyć i nie spowodują dobrego stanu odporności. Najlepiej na szczepienie reaguje ktoś, kto nie ma żadnej odporności”.