„Ugryzie Cię kleszcz, nie wyrzucaj go, wyślij nam do badania” – takimi ofertami prześcigają się niektóre laboratoria. Jaka jest zasadność tego badania?
Ryzyko zachorowania po ukłuciu przez kleszcza
Ukłucie przez kleszcza to sytuacja budząca powszechne przerażenie. Demonizowanie niektórych informacji na temat boreliozy sprawia, że często po ukłuciu czujemy się śmiertelnie chorzy. Prawdą jest, że niektóre kleszcze przenoszą krętki Borrelia burgdorferi, jednak badania wykazały, że ryzyko zachorowania na chorobę z Lyme, czyli boreliozę, jest niskie, szczególnie jeżeli kleszcz zostanie usunięty do 24 godzin. Jest to czas, jaki zajmuje krętkom migracja z jelita do gruczołów ślinowych kleszcza.
Metoda PCR w diagnostyce boreliozy
Jednym z narzędzi, które w teorii pozwoli wykluczyć możliwość zakażenia, jest zbadanie kleszcza metodą PCR pod kątem obecności krętków Borrelia. Jest to jednak badanie nieujęte w żadnych kryteriach rozpoznania boreliozy i nie można podjąć decyzji o leczeniu człowieka na podstawie badania kleszcza. Jeżeli już zdecydujemy się na to badanie, należy podejść do wyniku rozsądnie.
Wynik negatywny badania PCR
Jeżeli badanie PCR jest dobrze wystandaryzowane, pozwala wykluczyć możliwość zachorowania w przypadku uzyskania wyniku negatywnego.
Wynik pozytywny badania PCR
Uzyskanie wyniku pozytywnego nie jest jednoznaczne z zachorowaniem na boreliozę. Chorobę można stwierdzić ze 100% pewnością wyłącznie w przypadku pojawienia się rumienia wędrującego. Można jaą również podejrzewać w przypadku pojawienia się innych niż rumień wędrujący objawów i uzyskaniu pozytywnego wyniku badania serologicznego.