Alergia na pyłek roślin – jak interpretować wyniki badań?
Sezon pylenia jednego z głównych winowajców alergii wziewnej w Polsce, czyli pyłku brzozy, mamy już praktycznie za sobą. Jedynie w północno-wschodniej Polsce oraz na terenach górskich obserwujemy jeszcze wyższe stężenie. Na pozostałych obszarach osoby z alergią na pyłek brzozy mogą odetchnąć z ulgą.
Nadchodzące ciepłe miesiące nie będą jednak sprzyjały osobom cierpiącym na pyłkowicę, czyli sezonową alergię spowodowaną uczuleniem na pyłek roślin. Oprócz wspomnianej powyżej brzozy, pyłkowica dotyczy przede wszystkim osób uczulonych na pyłek traw – to prawie 80% chorych. Trawy zaczynają właśnie wegetację, która wiąże się z produkcją ogromnej ilości pyłku, będącego przyczyną objawów alergii u osób uczulonych.
Jakie są objawy alergii na pyłek?
Pyłkowica jest ściśle związana z okresem wegetacji roślin. U osób uczulonych na wczesnokwitnące drzewa, np. leszczynę, olchę czy brzozę, nasilenie objawów będzie występowało od końca stycznia do początku maja, natomiast alergicy uczuleni na pyłek traw mogą spodziewać się najcięższych objawów w okresie od maja do lipca, czyli miesiącach, w których kwitną te rośliny.
Z pyłkowicą wiąże się przede wszystkim zapalenie błony śluzowej nosa (katar sienny) i spojówek (zaczerwienienie, swędzenia, łzawienie), ale może również ona doprowadzić do napadów astmy oskrzelowej.
Jak sobie radzić z alergią na pyłek?
Najlepszą metodą leczenia alergii jest unikanie kontaktu z uczulającym alergenem. Niestety w przypadku pyłku, którego wysokie stężenie obserwuje się nawet w znacznej odległości od miejsca jego produkcji, np. w centrach miast czy budynkach użyteczności publicznej, jest to praktycznie niemożliwe.
Drugim sposobem na radzenie sobie z alergią jest przyjmowanie leków przeciwzapalnych lub przeciwhistaminowych, które znacząco zmieszają lub całkowicie eliminują objawy alergii na pyłek w sezonie pylenia.
Istnieje również trzecia możliwość, czyli odczulanie (immunoterapia swoista). Odczulanie polega na przyjmowaniu przez pacjenta tzw. szczepionki alergenowej. Szczepionka jest przyjmowana według ściśle określonego schematu i w ściśle określonym czasie pod nadzorem lekarza specjalisty. Zadaniem szczepionki jest wytworzenie tolerancji na alergen, co w konsekwencji prowadzi do zmniejszenia, a nawet eliminacji objawów u osób uczulonych po ponownej ekspozycji na alergen.
Jakie testy wybrać przed odczulaniem i jak interpretować ich wynik?
W serologicznej diagnostyce alergii wykrywamy krążące we krwi specyficzne przeciwciała IgE. Możemy je wykrywać tradycyjnymi testami alergologicznymi oraz nowoczesnymi testami molekularnymi. Czym różnią się te dwie metody?
Tradycyjne testy diagnostyczne wykorzystują pełne ekstrakty alergenów do wykrywania przeciwciał, czyli mieszaninę wszystkich białek z danego źródła. Pozytywny wynik takiego testu wskazuje, na jakie źródło alergenu jesteśmy uczuleni, np. pyłek brzozy czy pyłek traw. W nomenklaturze alergologicznej pełne ekstrakty alergenów określone są konkretnymi symbolami, np. ekstrakt pyłku brzozy to T3, a reprezentantki rodziny traw – tymotki łąkowej – G6. Tradycyjne testy alergologiczne nie precyzują jednak, na które konkretnie białko z danego źródła nasz organizm wyprodukował przeciwciał, a, jak się okazuje, jest to bardzo istotne.
Molekularna diagnostyka alergii idzie o krok naprzód. Dzięki tej metodzie jesteśmy w stanie precyzyjnie określić, na który komponent, czyli białko ze źródła alergenu, jest uczulony pacjent. Jest to bardzo ważna i wartościowa informacja dla osób, które planują odczulanie. Okazuje się bowiem, że pacjenci uczuleni na tzw. główne alergeny pyłku mają zdecydowanie wyższe prawdopodobieństwo skutecznego odczulania. Główne alergeny to takie, które uczulają ponad 50% pacjentów w danej grupie i ich zawartość w pełnych wyciągach alergenowych, a to właśnie te są używane w szampionkach alergenowych, jest bardzo duża.
Główny alergen brzozy został określony nazwą Bet v1, od łacińskiej nazwy brzozy Betula verrucosa, natomiast główne alergeny tymotki łąkowej (łac. Phleum pratense) to Phl p1 i Phl p5. Pacjenci, którzy chcą się odczulić na brzozę lub tymotkę (trawy) i wykryją u siebie przeciwciała przeciwko głównym komponentom, mają wysokie prawdopodobieństwo skutecznego pozbycia się objawów swojej alergii.
Z drugiej strony obok alergenów głównych występują tzw. alergeny słabe, czyli takie, które uczulają mniej niż 50% pacjentów w grupie chorych, a ich zawartość w pełnych ekstraktach jest bardzo mała. Są one również mało specyficzne dla danego źródła alergenu i są zwykle przyczyną krzyżowych reakcji z innymi alergenami. W przypadku brzozy są nimi Bet v2, Bet v4, Bet v6, a dla tymotki Phl p7 i Phl p12. Pacjenci uczuleni tylko i wyłącznie na komponenty słabe mają bardzo małą szansę skutecznego odczulenia.
Co jeśli pacjent nie ma przeciwciał przeciwko głównym komponentom a jedynie słabym?
W takim przypadku należy podejrzewać, że pacjent jest pierwotnie uczulony na jakiś inny alergen, który wywołuje u niego objawy, a pozytywna reakcja na słabe komponenty np. brzozy (Bet v2, Bet v4, Bet v6) lub tymotki (Phl p7 i Phl p12.) jest spowodowana krzyżową reaktywnością. Alergia jest prawie zawsze związana z uczuleniem na główne alergeny z danego źródła.
Na odczulanie na pyłek brzozy czy traw jest już za późno, ponieważ osoby do immunoterapii swoistej są kwalifikowane do leczenia kilka miesięcy przed sezonem – tak, aby do szczytu pylenia mogły uzyskać odpowiednią tolerancję i złagodzić lub wyeliminować objawy istniejącej alergii. Osoby, które cierpią na ostre objawy pyłkowicy, powinny przemyśleć możliwość poddania się odczulaniu, co z pewnością poprawi ich jakość życia. Dobrym krokiem w tym kierunku będzie również wcześniejsze wykonanie molekularnych testów alergologicznych, które określą szansę skutecznego odczulania i dadzą precyzyjną informację na temat alergii oraz określą indywidualny profil uczulenia.